Minęły czasy gdy Augmented Reality było zarezerwowane jedynie dla pilotów myśliwców bojowych oraz bohaterów filmów fantastycznych. Coraz częściej możemy spotkać rozszerzoną rzeczywistość w codziennym życiu. Technologia ta przebojem wdarła się do świata rozrywki za sprawą Pokemon GO w lipcu 2016 roku. Jednak zastosowanie AR w biznesie wydaje się o wiele ciekawsze. W przeciwieństwie do VR (virtual reality) – gdzie budujemy całe otoczenie wokół użytkownika w AR mamy do czynienia z rozszerzaniem rzeczywistości. Do otaczającego nas świata możemy dodać informacje tekstowe, wideo czy grafikę. Daje nam to niebywałe możliwości interakcji z klientem – szczególnie przy sprzedaży detalicznej – zarówno w sklepie, jak i online.
Dzięki aplikacji mobilnej możesz nałożyć modele 3D mebli na obraz z kamery. Wirtualnie umeblujesz więc mieszkanie zanim dokonasz jakiegokolwiek zakupu. Koniec więc z zastanawianiem się czy wybrana sofa będzie pasowała do fotela lub czy regał nie zasłoni okna.
Ile przed każdym remontem potrzebujesz wizyt w sklepie z wyposażeniem aby dobrać kolor farby do swojego pokoju? Kto z Was nie jechał do marketu z odkręconą nogą od meblościanki, aby sprawdzić na wzorniku kolorów czy słoje na drewnie zgrają się z planowanym kolorem na ścianach? Te czasy już minęły. Za pomocą aplikacji Dulux Color Vizualizer na ściany swojego pokoju nałożysz dowolny kolor z palety. Możesz eksperymentować bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów.
Converse
Popularne trampki są produkowane w tysiącach wzorów i modeli. Zdecydowanie nie ułatwia to wyboru. Firma Convers wyszła jednak na przeciw klientom dostarczając aplikację w której możemy od razy przymierzyć buta. Wystarczy skierować aparat na swoją nogę i… przeglądać kolejne modele. W ten sposób możemy poczuć się jak w sklepie obuwniczym. Jeśli wciąż mamy problem z wyborem – nic prostszego udostępniamy zdjęcie na Facebook’u i pytamy znajomych o radę. Gdy dokonamy wyboru jednym kliknięciem kupujemy bezpośrednio z aplikacji. Niestety wciąż nie sprawdzimy, czy but będzie dobrze leżał 😉
Adidas/GAP
O krok dalej poszły takie marki odzieżowe jak Adidas, czy GAP testując system CyberFIT – interaktywne przymierzalnie. Przychodzi tu z pomocą Microsoft Kinect, za którego pomocą nasze ciało jest skanowane, a następnie na jego obraz możemy nakładać dowolne ubrania z ofert sklepu. Całość jest wyświetlana na czterech, monitorach LED – dzięki czemu mamy złudzenie prawdziwego przymierzania ubrań.
Lego Digital Box
A jakby tak spojrzeć co jest w pudełku bez jego otwierania? Lego wykorzystało do tego totemy stojące w sklepie. Wystarczy zbliżyć pudełko z ulubioną konstrukcją a na ekranie zostanie nałożony na nim cyfrowy obraz już złożonych klocków. Nie musimy decydować na podstawie zdjęć 2D czy dany model jest dla nas. Teraz możemy go obejrzeć z każdej strony – jeszcze zanim wyciągniemy go z pudełka.
Przykładów, w których biznes próbuję AR można by mnożyć jeszcze długo. Co więcej nie są to nowe projekty. Wiele z nich ma już po kilka lat. Przypuszczalnie niebawem dojdziemy do punktu krytycznego – w którym nie będziemy patrzyli na rozszerzoną rzeczywistość jako innowację, a raczej jako wymóg stawiany przez klientów. Stanie się koniecznością tak jak strona internetowa firmy w na początku XXI wieku, czy telefon w każdym przedsiębiorstwie kilkadziesiąt lat wcześniej.
To był mój drugi wyjazd na Mobile World Congress i bez wątpienia jest to jedno z najważniejszych wydarzeń w moim kalendarzu.
Dlaczego tak ważne dla mnie jak również dla całego świata ICT, mobile i nie tylko? Postaram się odpowiedzieć na to pytanie w kilku następnych zdaniach.
Jak co roku tak i podczas MWC 2017 można było dostrzec nadchodzące nowości i najbardziej dominujące trendy. Często, to właśnie to wydarzenie, ma największy wpływ na przedsiębiorstwa przy opracowywaniu nowych strategii biznesowych jak i innowacyjnych produktów. Tegoroczne wydanie MWC również nie zawiodło pod tym względem, do najbardziej gorących tematów według mnie można zaliczyć: 5G, VR (razem z wideo 360), IoT oraz LPWAN (Lora, NB-IOT etc). Więc zanim przejdę do bardziej wyszukanych tematów, na początek 4 filary tegorocznych targów, którym nie wypada, nie poświęcić choćby kilku minut:
Technologia 5G przechodzi obecnie do fazy bardziej dojrzałej, czyli od wstępnej koncepcji pokazanej w roku 2016, do bardziej pragmatycznych zastosowań, ale wciąż nie może znaleźć dobrego powodu swojego istnienia. Obecnie najczęstszym przypadkiem korzystania ze zwiększonej pojemności sieci jest strumieniowe VR czy też wideo 360 stopni (pamiętacie początki połączeń wideo 3G ;-)) Jako rzeczywiste wykorzystanie możliwości tej technologii przewiduje się użycie jej do zdalnego sterowania pracą maszyn i robotów oraz nadzorowania autonomicznych samochodów.
VR rozwinęło się znacząco od ubiegłego roku i mniej lub więcej na co drugim stoisku miało swoje „show”. Mimo tego, że jest to dzisiaj bardzo dobrze rozpoznawalna technologia, to pozostało jeszcze wiele problemów do rozwiązania. Między innymi takie jak „pinch zoom” dla VR, bezprzewodowe gogle VR, jak i sama wydajność sprzętowa oraz jakość dostępnych materiałów zarówno tych tworzonych przez nas użytkowników jak i bardziej komercyjnych.
IoT czyli Internet rzeczy był wszędzie, bez żadnej przesady można wręcz powiedzieć, że targi w Barcelonie w 2017 roku mogłyby nazywać się IoTWC :-).
LPWAN (Sigfox, Lora, NB-IOT etc), czyli sieci dedykowane IoT pojawiły się na szerszą skalę po raz pierwszy (zwłaszcza Lora) już w zeszłym roku, ale teraz są bez wątpienia częścią wielkiego „hype”. Dla większości graczy z obszaru IoT jest jeszcze spory problem z globalnym zasięgiem i roamingiem, ale po tym co zobaczyłem w tym roku należy się spodziewać, że jest to kwestia kilkunastu miesięcy kiedy wszyscy będziemy mogli zacząć korzystać z możliwości sieci LPWAN.
Jeżeli chodzi o zapowiedzi, czyli tematy które mogą zdominować pracę R&D najbardziej innowacyjnych firm z branży ICT ale nie tylko, to bez wątpienia można do tego zaliczyć następujące obszary:
Sztuczna Inteligencja (ang. Artificial Intelligence) i Uczenie Maszynowe (ang. Machine Learning)
Rozszerzona Rzeczywistość (ang. Augmented Reality)
Robotyka oraz drony – zapowiada się że będą wszędzie 🙂
Podejmując tematy po kolei:
Sztuczna inteligencja i uczenie maszynowe, nareszcie można powiedzieć, że to technologia dostępna dla każdego.
AI oraz ML urosło w siłę w ciągu ostatnich 5 lat i jest dzisiaj podstawą i kierunkiem rozwoju produktu największych graczy, takich jak Amazon, Google, Facebook czy Apple. Ale w standardowej firmie, która nie może zatrudnić pięciu czy dziesięciu doktorów matematyki, nie wiedząc jakie będą wyniki ich pracy, to bardzo trudne. Jednak większość firm, które dzisiaj chciałby zastosować oprogramowanie AI czy ML w swoich rozwiązaniach, nawet jeśli obecnie zajmują się produkcją ciężkiego sprzętu, może bez problemu korzystać z dobrodziejstw tej technologii. Zastanawiasz się jak? Z odpowiedzią przychodzą firmy które tworzą takie rozwiązania i oferują odpowiednie funkcję poprzez API czy też SDK. W tym roku trafiłem na wiele ciekawych propozycji, ale przede wszystkim warto wspomnieć kilka przykładowych:
Motion intelligence – imagimob (SDK które pozwala na wykrywanie wzorców ruchu obiektów)
Computer Vision – eyesight Technologies (gotowa aplikacja do zastosowania w wielu przypadkach jak np. rozpoznawanie gestów),
imagry (najbardziej ogólnie to wykrywanie obiektów z możliwością przeszkolenia na własnych danych)
Wirtualny asystent – Smartassistant (udostępnia narzędzia dzięki którym bez umiejętności programistycznych można tworzyć podpowiedzi dla klientów i dostarczyć je w charakterze cyfrowego asystenta),
Oczywiście do tego wszystkiego dochodzi również wiele możliwości przetwarzania w chmurze za pośrednictwem API oferowanych przez takie platformy jak IBM Watson, Google Cloud, AWS i Azure
Wszystko to pozwala dzisiaj korzystać z dobrodziejstw AI oraz ML przy opracowywaniu swoich rozwiązań w znacznie łatwiejszy i bardziej dostępny sposób niż dotychczas.
Augmented Reality czyli Rozszerzona Rzeczywistość
Jednym z najczęściej spotykanych urządzeń na większości ekspozycji MWC były gogle Microsoft Hololens. Z pewnością nie jest to tani sprzęt, ale na całych targach w różnych miejscach było ich chyba ponad 1.000 sztuk. Były one głównie wykorzystywane, w celu prezentacji możliwości technicznych rozszerzonej rzeczywistość oraz jej potencjału na przyszłość, który to może być znacznie większy niż przypuszczałem. Najlepszym i najbardziej widowiskowym pokazem możliwości tego sprzętu było stoisku firmy Intel, gdzie udostępniona ponad 15 stanowisk do testowania technologii Hololens.
Oprócz technologii Hololens, wypróbować można było również rozwiązanie Google tango, które pozwala na bardzo dokładne zwymiarowanie przestrzeni fizycznej w trzech wymiarach, a co za tym idzie umożliwia również wzbogacenie tej przestrzeni w proporcjonalnie zeskalowane obiekty wirtualne.
Jedną z ciekawszych prezentacji tej technologii było stoisku firmy Cologne Intelligence , gdzie zaprezentowano aplikację do nawigacji wewnątrz budynkowej (Indoor Navigation). Obraz z kamery telefonu wzbogacony był wirtualną ścieżkę kierującą do docelowego miejsca, wyświetlając po drodze informacje na temat mijanych osób (rozpoznawanie twarzy) jak i miejsc. Wierzę, że Google Tango wejdzie do powszechnego użytku i już niedługo będzie dostępne w znacznie większej liczbie urządzeń. Możliwości podwójnej kamery umieszczonej z tyłu takiego telefonu są naprawdę imponujące.
Roboty oraz drony
Ta technologia rozwija się w imponującym tempie dzięki miniaturyzacji komponentów używanych między innymi do produkcji smartfonów. Olbrzymi wpływ mają również niższe koszt produkcji takich urządzeń dzięki użyciu tych samych komponentów z którymi mamy do czynienia w branży urządzeń mobilnych jak również przy budowie pojazdów autonomicznych. Nie bez znaczenia jest tutaj poprawa wydajności oraz doskonałości samego oprogramowania. Podczas targów prezentowane były niemal wszystkie możliwe odmiany tych maszyn, poczynając od autonomicznych, bezzałogowych dronów przeznaczonych do dostarczania przesyłek czy też monitorowania terenu lub obiektów, jak również robotów biorących czynny udział w życiu społecznym mieszkańców miast lub pomagających w codziennych obowiązkach domowych.
Zaprezentowano również wiele robotów przemysłowych jak np. ABB Yumi. Obrazowały one jednocześnie możliwości technologii 5G w kontekście streamingu w czasie rzeczywistym obrazu wideo HD jak również wideo 360.